Jeśli odwiedzasz naszą stronę, to bardzo prawdopodobne, że w najbliższym czasie wybierasz się do Barcelony. Wiedz jedno – my ci zazdrościmy 🙂 Barcelona, tłumnie odwiedzana przez turystów, ma w sobie to coś, powoduje, że wiele osób chce tam prędzej czy później wrócić. My również zaliczamy się do takich osób, a wspomnienie kilkudniowej wyprawy często do nas wraca.

Barcelona założona została w III w p.n.e. przez Greków. Następnie rozbudowana została przez Kartagińczyków jako port i miasto handlowe Barcino. Po drugiej wojnie punickiej (201 r. p.n.e.) weszła w skład imperium rzymskiego.

W 1712 roku wraz z całą Katalonią została zajęta przez Maurów i pozostała pod ich panowaniem aż do początku IX wieku. W czasie rekonkwisty była ważnym ośrodkiem całej Katalonii. Po zjednoczeniu Katalonii z Kastylią, Barcelona stała się miastem peryferyjnym. Ponowny rozwój gospodarczy i polityczny nastąpił dopiero na przełomie XIX i XX wieku, poprzez rozbudowę przemysłu włókienniczego oraz handlu.

W czasie wojny domowej w Hiszpanii, miasto parę razy stało się areną działań wojennych. 19 lipca 1936 r. zrewoltowany tłum pod wodzą anarchistów z Iberyjskiej Federacji Anarchistycznej nie dopuścił do zajęcia miasta przez puczystów gen. Franco. Następnie w Barcelonie formowano milicje, które prowadziły walkę na froncie aragońskim. W maju 1937 r. doszło do starć między anarchistami, a wspierającymi komunistów żołnierzami (Dni majowe w Barcelonie). Miasto zostało zdobyte przez frankistów 26 stycznia 1939. Po wojnie domowej stało się centrum oporu republikanów i świadomości narodowej Katalończyków.

Obecnie Barcelona jest drugim co do wielkości miastem Hiszpanii (zaraz po stolicy – Madrycie). Jest głównym ośrodkiem przemysłu kraju, oraz finansowym regionu. Znajduje się tu duży port morski oraz lotniczy – El Prat.

Powierzchnia Barcelony to 100,4 km² i liczy 1 621 537 mieszkańców (dane z 2009 r.). Współcześnie zyskała sławę głównie ze względu na organizowane tu w 1992 roku letnie igrzyska olimpijskie. To wydarzenie zapoczątkowało falę przeobrażeń miasta, licznych inwestycji, uporządkowanie miasta, wybrzeża. To po igrzyskach znacząco poprawiła się liczba zagranicznych turystów, które do tej pory tłumnie odwiedzającą Barcelonę.

Widać to również na stronach wielu portali bookingowych, w których liczba zapytań dotyczących noclegów w stolicy Katalonii jest jedna z najwyższych w Europie.

Magia Barcelony działa również na kibiców piłkarskich z powodu słynnego piłkarskiego klubu – „Dumy Katalonii” – FC Barcelony oraz stadionu Camp Nou, na którym zawodnicy Blaugrany rozgrywają swoje mecze. Jedną z ikon miasta jest również wyjątkowa, dalej nie ukończona świątynia Sagrada Familia dzieła Gaudiego.

Bardzo polecamy, zarówno na kilka, jak i kilkanaście dni!

Zobacz również

22 Komentarze. Zostaw komentarz

  • Witam, wybieram się wraz z narzeczoną do Barcelony na 3 dni zeby zaliczyć krótki city break. Mam pytanie odnośnie parku Tibidabo. Czy byliście w w nim bądź słyszeliście czy w ogóle warto się do niego wybrać? a może polecacie jeszcze jakieś inne atrakcje?;)

    Odpowiedz
    • Hej, tak się składa, że wybieramy się tam w marcu 🙂 Wtedy będziemy mogli coś więcej napisać.

    • Czy udał wam się dotrzeć na Tibidabo ? Może wiecie coś czy da się tam dostać nie używając kolejki górskiej (paniczny lek wysokości u jednego z naszych)? Na tmb.cat znajduje tylko trasy z przejazdem FV, czyli dla nas nie wykonalne. Z drugiej strony ktoś na forum pisał że busem 111 da się, dostać ale nie znalazłem sposobu jak.

    • Marek – oczywiście, ale nie odpowiedni materiał na ten temat mamy dalej w przygotowaniu – brak czasu!
      Podjeżdżaliśmy autobusem do dolnej stacji Funicolare – Tramvia Blau był w tym czasie konserwowany.
      Na górę jechaliśmy jednak Funicolare – to jak kolejka na Gubałówkę – według mnie dużo bardziej komfortowe rozwiązanie niż wjazd krętą drogą busikiem…

    • Hmmm, myslalem, że FV to jest bardziej kolejka linowa niż szynowa. Na takim czymś to spokojnie damy radę, a Tramvia Blau dalej w remoncie niestety. Bilet na Funicular osobno się kupuje prawda? 7 euro z groszem?

  • Właśnie wróciliśmy. Kilka uwag. Trzeba mega uważać na ticketbar. Jak kupuje się wcześniej za ich pomocą to nie ma problemu. Ale jak kupuje się online dzień wcześniej to niestety procedura jest taka:
    1. wprzód zaplata kartą
    2. potem wybór terminu.

    Nie da się tego cofnąć. Wybraliśmy termin niestety po naszej wizycie już z myślą ze pójdziemy pogadamy i jakoś to będzie. Niestety ticketbar to pośrednik i zarówno w Parku Guell jak i w Sagradzie rozłożyli ręce. Sam ticketbar tez nie poczuwa się do zwrotu kasy. Także jak kupujecie kilka dni przed to tylko na oficjalnych stronach danej atrakcji.

    Odpowiedz
    • Hyper – dzięki za wiadomość.
      Z racji dostępności terminów na atrakcje typu Sagrada trzeba rezerwować zawsze wcześniej.
      Z Ticketbar potwierdzenia przychodzą zwykle w ciągu max kilku godzin.

      Ale zasada jest oczywiście taka, że rezerwacje opłacamy kartą czy PayPalem i oczekujemy na bilety.

    • To pół biedy ze opłacamy i oczekujemy na bilety. Procedura zakupu powinna być jednak taka że najpierw widzę terminy, wybieram dogodny i dopiero płacę jak mi odpowiada. A jest odwrotnie.

  • Witam. Mam zamiar wybrać się z żoną na jednodniowa wycieczkę do Barcelony z Santa Sussana. Moje pytanie jest odnośnie tego jak najlepiej dojechać i jak się poruszać. Jakie bilety kupić?

    Odpowiedz
    • Z Santa Susanna bilet jednorazowy na pociąg R1 to 5 euro.
      Jeśli zamierzasz z żoną tylko raz jechać do miasta, będzie dla ciebie najbardziej opłacalny.

      Jeśli wchodziłby w grę jeszcze jeden dzień, to wtedy 10 – przejazdowy Bonotren 10, bo kosztuje 34,35 euro.

      W samej Barcelonie możesz zainwestować z bilet dzienny T-Dia za 8,6 euro bądź bilet na 10 przejazdów – T10 za 10,20 euro (możecie korzystać w dwie osoby, 2 razy go kasując przy każdym przejeździe).

  • Parę dni temu wróciłam z Barcelony i teraz już rozumiem, przynajmniej częściowo, co Was tak urzekło w tym mieście. Ja jestem oczarowana. Przed wyjazdem przejrzałam Waszego bloga niemal od deski do deski i bardzo serdecznie dziękuję, że go tworzycie, bo był dla mnie pomocą i inspiracją. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki, abyście mogli dalej z taką pasją realizować swoje wszelkie podróżnicze marzenia. Muchas gracias i buena suerte.

    Odpowiedz
  • Będziemy w Barcelonie 2+2 w maju. Jedziemy pociągiem z Calella i wysiadamy na Placu Catalunya. Chcemy się dostać do Sagrada Familia i do Park Guell . Czy od Sagrady mamy szanse dojechać blisko parku by dzieci nie marudziły że długo muszą iść? A potem z parku chcemy dojechać do Park de la Ciutadella i do Barceloneta i plaża a potem Kolumb, La Rambla i na Plac Catalunya pociągiem powrócić do Calella. Damy radę to jakoś ogarnąć?

    Odpowiedz
    • Cześć Kasia,
      bez problemu w cały dzień dacie radę.
      Jadąc z Calleli możecie nie wysiadać na placu katalońskim tylko na stacji El Clot.
      Pierwsze dwa punkty – Sagradę oraz Park Guell oraz sposób przemieszczenia się między nimi znajdziesz tu: Barcelona w 1 dzień.

      Mając bilety z Park Guell możecie jechać po zwiedzaniu bezpłatnym „Bus Guell” na stację metra Alfons X skąd bez przesiadek podjedziecie żółtą linią metra L4 na stację Barceloneta 🙂

    • Bardzo dziękuję 🙂

  • Witam,
    Właśnie wróciłem z tygodniowego pobytu w Barcelonie. Jestem bardzo zadowolony, sporo korzystałem z Waszej strony. Dziękuję Wam za nią. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • Witam
    Mam pytanko odnośnie przejazdu i powrotu na Camp Nou z okolicy Placu Katalońskiego…
    Jakim środkiem najlepiej się przemieścić i czym najlepiej wrócić po meczu ok 23 😉 w ten sam rejon ? Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Hej Rafał,
      Metro – dojedziesz ze stacji Diagonal na Collblanc.
      Lepiej dość spacerkiem na nogach niż przesiadać się miedzy liniami.
      Z placu na stację metra masz 1,2 km.

  • Rozumiem że w obie strony najlepiej metrem? Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Tomasz i Beata Filak

MyBarcelona.pl Team