Malejąca liczba ofiar w Katalonii

Sytuacja w dalszym ciągu jest bardzo ciężka, ale pierwszy raz od dłuższego czasu zmalała liczba ofiar śmiertelnych w Katalonii spowodowanych zarażeniem się koronawirusem.

 Według danych Departamentu Zdrowia, opublikowanych ostatniej nocy, w ciągu ostatnich 24 godzin 90 osób zmarło z powodu koronawirusa w kraju, najniższa liczba w ciągu ostatnich pięciu dni, ale liczba pozytywnych wzrosła do 1308, dane najwyższy od środy zeszłego tygodnia.

Jest to i tak niewielka liczba w porównaniu do 2616 przypadków zarejestrowanych w ciągu jednego dnia, która miała miejsce 30 marca 2020.

W Katalonii jest obecnie ponad 36 tysięcy zakażeń, z czego 5656 to pracownicy służy zdrowia, co stanowi prawie 16% wśród chorych. Łączna liczba ofiar śmiertelnych w Katalonii to 3756.

Sytuacja w szpitalach

Na szczęście katalońskie OIOM-y pracują aktualnie na 80% swoich możliwości, stąd nie brakuje miejsc dla najbardziej potrzebujących pacjentów. Służby zaznaczają, ze w dalszym ciągu jest to bardzo dużo, a wiele z miejsc na tych oddziałach jest stworzonych specjalnie na czas walki z epidemią. Nie zmienia to jednak faktu, że w porównaniu do zeszłego tygodnia liczba osób na tych oddziałach zmalała o 5%.

Gospodarka

Władze zaczęły częściowo luzować obostrzenia. Mimo tego ruch w metrze czy środkach komunikacji publicznej w Barcelonie jest dalej bardzo niewielki.

Związki zawodowe zaczęły apelować o zwiększenie środków bezpieczeństwa w miejscach pracy.

Uwalnianie gospodarki będzie przebiegać systematycznie. Od wtorku do pracy wrócili pracownicy budowlani (w całej Katalonii to preszło 200 000 osób) oraz premysł produkujący wszelkie typu atyykuły. Jesli chodzi o handel, to pozwolenie na działanie otrzymały sklepy ze sprzętem komputerowym (praca zdalna spowodowała bardzo duże zapotzrebowanie na sprzęt i akcesoria). W branży usług jest pozwolenie na działalność frm zapewniających czystość oraz bezpieczeństwo.

Branże do tej pory zamrożone to wszystkie sklepy, które nie są niezbędne. Punkty usługowe, w tym fryzjerzy. Szkoły i uniwersytety, obiekty sportowe i rekreacyjne. Bary i restauracje (tylko sprzedaż na wynos). W daszlym ciągu zamknięte są wszystkie parki rozrywki, ogrody zoologiczne, hotele i obiekty noclegowe.

Obecnie hiszpańscy ekonomiści szacują, że krajowa gospodarka na koniec roku będzie 8 procent na minusie, a bezrobocie osiągnie 20 procent. Co ważne, w przyszłym roku ma przyjść odbicie i planowany wzrost gospodarczy wynieść 4%.